Ciepłe, jesienne dni zdarzają się ostatnio coraz rzadziej, a szkoda. Powoli przestawiam się ze swetrów na ciepłe płaszcze i szaliki. Tej jesieni nie znajdę chyba niczego tak ciepłego i wygodnego jak kożuch, który mam na sobie, więc będziecie go tutaj widywać dosyć często.
Niedawno nawróciłam się na zwykłe t-shirty; częściowo ze względu na wygodę, częściowo ze względu na nadruki. Okładki płyt moich ulubionych zespołów albo czarno-białe zdjęcia są ostatnio mile widziane w mojej szafie. Trochę ciągnie mnie w stronę klimatów boho, co też widać po dzisiejszej koszulce.
Sunny, warm days are so rare now. I'm exchanging my sweaters for sheepskin jacket. I can't think of anything more warm and comfortable this autumn. I'm enjoying t-shirts now. Prints of my favourite bands or some nice photos are my favourites, as you can see in the pictures.
Niedawno nawróciłam się na zwykłe t-shirty; częściowo ze względu na wygodę, częściowo ze względu na nadruki. Okładki płyt moich ulubionych zespołów albo czarno-białe zdjęcia są ostatnio mile widziane w mojej szafie. Trochę ciągnie mnie w stronę klimatów boho, co też widać po dzisiejszej koszulce.
Sunny, warm days are so rare now. I'm exchanging my sweaters for sheepskin jacket. I can't think of anything more warm and comfortable this autumn. I'm enjoying t-shirts now. Prints of my favourite bands or some nice photos are my favourites, as you can see in the pictures.
pictures of me taken by Agata ♥
kożuch/sheepskin jacket-zara kapelusz/hat, t-shirt-h&m spodenki/denim shorts-sh buty/over the knee boots-on-line auction torba/bag-vintage
i love your shirt <3
OdpowiedzUsuńxx,
*www.like-a-good-old-fashion-nightmare.blogspot.com
.
rewelacja!
OdpowiedzUsuńoj zal mi uciekających ciepłych dni kożuszek na paskudne i chłodne jest rewelacyjny no i kapelusz skradł me serce już jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :D nie mogę się napatrzeć :>
OdpowiedzUsuńno b. ładnie:)
OdpowiedzUsuńi na cupcakesach byłyście... następnym razem pierdziele wszystko idę z wamiii!!!
g
ku pamięci i przestrodze "kozuchy z kożucha niszczą sie na deszczu"
OdpowiedzUsuńbuty i kapelusz sa super :)
zapraszam do siebie i pozdrawiam Alix
www.the-greenstylebook.blogspot.com
Świetny zestaw. Sama bym się tak ubrała :P No może minus kapelusz, który na Tobie prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw w każdym calu! Wyglądasz przepięknie. Przymierzałam ten kożuch i wyglądałam w nim śmiesznie/okropnie/grubo/groteskowo, ale tobie tak cudownie pasuje :)
OdpowiedzUsuńale mi sie to cholernie podoba :) szaaaał genialne :)
OdpowiedzUsuńKożuch bosssski!
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie, ale ta babeczka! ;-D Uwielbiam Twój styl ;-)
OdpowiedzUsuńcudownie wygladasz <333
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądas - widzę też, że upolowałaś wreszcie wymarzone kozaki, gratulacje!
OdpowiedzUsuńpo prostu się delektuję
OdpowiedzUsuńpycha!!!
Kot w butach:) moje pierwsze skojarzenie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kot w butach - druga myśl.
... but it's sinking.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, zestaw idealny
g
tez poluję na ten płaszcz:)
OdpowiedzUsuńale rany, gdzie Ty wynalazas ten Tshirt z konikiem!!?? tzn kiedy?? jestem co drugi dzien w hm
( no moze trochę przesadzam)
ale często.. i nie widzialam??
Tshirta z konikiem??
uwielbiam.. <3
świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńAch ach, buty są doskonałę, wyglądasz w nich fantastycznie. A kożucha też poszukuję...
OdpowiedzUsuńA na koszulce dość długo próbowałam dopatrzyć się zespołu... ;D
Wyglądasz olśniewająco, genialny zestaw!!! płaszcz i t-shirt są naj!!! I widzę, że dream catchery są są bardzo popularne jako biżuteria!!! POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńten kozuch jest boski:)dla mnie bajka:) i jakie Ty masz nogi dziewczyno! o.O alez zazdroszcze:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam spodenki :D
OdpowiedzUsuńbyłaś w cupcake corner? :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia bardzo ładne... śliczna jesteś tylko chciałbym zobaczyc uśmiech.
Doskonale, cudownie..jedyne co przychodzi mi do głowy.
OdpowiedzUsuńwyglądasz wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńPięknie! Nic bym nie zmieniła :)
OdpowiedzUsuńwhat a great pictures!!
OdpowiedzUsuńgreat jacket, followed
OdpowiedzUsuńJej, zakochałam się w Twoim korzuchu :) Gdyby nie to, że rok temu kupiłam sobie dobry płaszcz, zaraz pobiegłabym do Zary :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńwyglądasz niczym z wybiegu!
OdpowiedzUsuńJejciu, albo nie doczytalam, albo nie wiem skad masz lapacz snow! Cudny <3
OdpowiedzUsuńjak opublikujesz zdjęcie na którym się uśmiechasz to postawię Ci kawę! proooszę! :)
OdpowiedzUsuńMasz piękny kolor włosów. Zdradzisz jaka to farba i jak o nie dbasz, że kolor nie żółknieje? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA przepraszam, nie musisz odpowiadać, bo właśnie znalazłam notkę na ten temat:) Pozdrawiam raz jeszcze!:)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńskąd masz ten 'łapacz snów'? jest przegenialny ;P
pozdrawiam
Genialnie! Świetne buty. Ciepła ta kurtka? :)
OdpowiedzUsuńI bardzo ładny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńten kożuszek jest prześwietny! z resztą wszystko mi się na prawdę bardzo podoba:) odstraszacz koszmarów<3
OdpowiedzUsuńzapraszam http://okoblekitu.blogspot.com/
@Gosia: Liczę na to! ;)
OdpowiedzUsuń@Alix: To sztuczny kożuch.
@Kaka Bubu: Strasznie długo to trwało ;)
@Dorota: Kupiowałam go ostatnio na dziale divided w Galerii Krakowskiej.
@Bosy: I to nie raz :)
@Pani Ekscelencja, Jasmin: Kupiłam w pierwszym lepszym india shopie!
@Kokarda: Musisz mnie chyba najpierw upić ;p
@Charlotte: Daje radę, przynajmniej na razie. Ale myślę, że na mrozy jednak się nie nada :(
Kożuszek jest bardzo zgrabny i kobiecy, podoba mi sie, tak trzymac :)
OdpowiedzUsuńJak tu ładnie u Ciebie na nowym blogu! Widziałam Cię w czwartek w H&M. Przepraszam, że nie podeszłam się przywitać, ale spieszyłam się troszeczkę. Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSuper ten kozuch, ale pewnie był drogi...Nie podobają mi się te szorty, zle w nich wygladasz.
OdpowiedzUsuńmozesz podpowiedziec co nieco o butach? co to za aukcja, ile maja cm wysokosci? mysle o podobnych ale nie wiem czy umialabym sie w takich swobodnie przemieszczac;)
OdpowiedzUsuń