Moje dzisiejsze popołudnie? Kawa, makarony i Aleksander McQueen. Album 'Genius of a generation' to nowość na mojej półce. Świetne zdjęcia i opisy kolejnych kolekcji wciągają w świat niezwykłych projektów McQueena na długie godziny! W takich okolicznościach nawet pogoda nie jest w stanie zepsuć mi nastroju.
Today's afternoon? Coffee, macaroons and Alexander McQueen. The album 'Genius of a generation' is my newest purchase. Love it!
Today's afternoon? Coffee, macaroons and Alexander McQueen. The album 'Genius of a generation' is my newest purchase. Love it!
Mnie pogoda jednak trochę rusza. Ale sposób na spędzenie czasu mam podobny, aczkolwiek książka całkiem inna: Gildia magów :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie popołudnia! :)
OdpowiedzUsuńmasz piękną filiżankę :)
i want this book, and the macaroons :P
OdpowiedzUsuńKrissy xoxo
www.swallowmyfashion.blogspot.com
to nie był projektant. istny geniusz-artysta
OdpowiedzUsuńojj ja ostatnio ponownie mam słabośc do makaronów :) szczególnie ze szpinakiem ...mmm...az zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńPrawie się na nią skusiłam, a teraz żałuję. Książka rzeczywiście jest świetna.
OdpowiedzUsuńooooh i want this book!! ;)
OdpowiedzUsuńCover: AMY WINEHOUSE x HEDI SLIMANE http://magmoiselle.fr
gdzie można w Krk kupić dobre i różnorodne makarony?
OdpowiedzUsuńLubię takie leniwe, deszczowe dni. Czasem ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam :-)
macaroons! gdzie kupiłaś?:)
OdpowiedzUsuńNawet nie przypuszczałam, ze istnieje taka książka... Ale przyznam, że tytuł ciekay!
OdpowiedzUsuńW takim "towarzystwie" u mnie ta pogoda nie byłaby straszna. Chociaż dzięki Bogu nie mam na co narzekać, bo cały dzień świeciło słońce, a momentami było gorąco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
McQueen? uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmasz genialnego bloga, dlatego pozwoliłam sobie na obserwowanie. :)
Zazdroszczę lektury ;)
OdpowiedzUsuńmacarons masz z Polski (można je u nas kupić gdzieś?) czy importowane skądś są? :>
OdpowiedzUsuńo tak, pięknie wydane albumy to rzeczy, które zawsze przyprawiają mnie o szybsze bicie serca (chociaż ja wybieram te o tematyce filmowej :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło (i życzę wielu wrażeń podczas lektury!)
Świetnie połączenie :)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę czytać "Historia mody od XVII do XX wieku" zacznę tą ;)
OdpowiedzUsuńpolecam tez ksiazke "Alexander McQueen: Savage Beauty" jest bardziej szczegolowa co do jego inspiracji i kolekcji.
OdpowiedzUsuńps. gdzie kupujesz macaroony??
http://closetfullofstyle.blogspot.com
W taką pogodę pozostaje tylko spędzić dzień z książką w ręku :)
OdpowiedzUsuńmiłej lekturki w takim razie :) i smacznej kawy ^^
OdpowiedzUsuńmakarony? poważnie tak nazywasz te cudeńka? totalnie nie podoba mi się to spolszczenie
OdpowiedzUsuńnapiszesz skad ciacha? :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tej książki, ja marzę o niej już od dawna:) Na moim celowniku jest także THE "FACES OF FASHION: VOGUE MODEL". Będe polować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: Paulina
a gdzie kupiłaś tę książkę McQueena?
OdpowiedzUsuńKupiłabym z miłą chęcią!xD
<3
Gdzie kupiłaś makarony? Czy w którejś z krakowskich cukierni je znajde? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń